sobota, 8 lutego 2014

Szaro.. cicho...



Witajcie Gryzoniomaniacy



Przepraszam za tak długą 
przerwę w blogach ale nie miałam czasu,
ochoty i weny żeby chociaż wziąć się za notkę.
 Jako iż wyłamał mi się menager z powodów
dla was nie istotnych notki
będą pojawiać się rzadziej.
Mam nadzieję, że chociaż wam się układa.
 
 
 
 
 
 
Co jeśli będę daleko od domu?
O Bracie, usłyszę Twe wołanie.
Co jeśli wszystko stracę?
O Siostro, pomogę Ci .
Ooo, jeśli niebo zacznie opadać, dla ciebie, 
nie będzie niczego na świecie czego nie mógłbym zrobić.
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz