Witam :)
Staram się spełniać obietnicę, którą złożyłam w poprzednim poście ;)
Chciałam zyczyć wszystkich zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt, smacznego jajka i innych pierdół, które zazwyczaj się wszystkim życzy <3 nie jestem w tym dobra więc tyle powinno starczyć.
Dni wolnego mijają mi na spotykaniu się z przyjaciółmi, oglądaniu Sherlocka <3, sprzątaniu i drobnych przygotowaniach do świąt.
W zasadzie wszystko już jest ale ja tak jak zawsze nie czuję ducha tych świąt soo chowam się w swoim pokoju albo wychodzę z domu jeśli pogoda pozwala.
Zagłębiam się w moją ulubioną tematykę skurwysyństwa czerpiąc wzorce od samego mistrza jakim jest Sherlock w wydaniu BBC oczywiście.
Na zakończenie chciałabym dodać żebyście spędzili ten wolny czas tak jak macie ochotę.
Ubierajcie się ciepło jeśli wychodzicie i nie dajcie się zbytnio zmoczyć w poniedziałek.
Pozdrawiam -Sher
Ps: właśnie odkąd przestałam pisać bloga, tak sądzę, że od tego czasu moja ksywka zmieniła się jestem Sher-chan <3 charakter pozostał ten sam.
I nie chcę, by świat mnie zobaczył,
bo nie sądzę, że ktokolwiek by zrozumiał.
Kiedy wszystko jest stworzone, by zostało zniszczone
- chcę tylko, byś wiedziała, kim jestem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz