Heej
Wszystkich przepraszam za brak postów,
ale Kropek też nie dodawał bo
nie miał weny i ja też nie.
Tak wyszło, że nie było
notek.
Za co serdecznie jeszcze
raz przepraszamy.
W tym tygodniu to nadrobimy,
obiecujemy prawda Kropek ?.
Jestem ta, co kruszy mury,
Idzie światem wśród diamentów,
Tchnieniem swym porusza chmury,
Wzburza morskich wód odmęty.
Jestem ta, przed którą władcy
Zobaczywszy, chylą czoła.
Mojej władzy podlegają,
Wszystko, wszyscy dookoła.
Jestem ta, co mieczem grozi.
Moim wrogom śmierć niechybna.
Szczęście moje nie zawodzi.
Zdolność moja – niedościgła.
Jestem ta, co wiecznie w pędzie
Nie ogląda się, lecz widzi.
Wszystkie ziemi zna krawędzie
I wędruje wciąż, i idzie.
Jestem ta, którą, gdy gniewna
Każdy boi się spotykać,
Bo błagania nadaremne.
To jest gra o śmierć lub życie.
Jestem ta, co wami rządzi
I nieszczęścia na was zsyła.
Mądrość ma nigdy nie zbłądzi,
Mą słabością jest ma siła.
Jestem ta, co choć najmłodsza,
Wśród sióstr ma najwyższą władzę,
Bo zadanie nie najprostsze,
By drużynę trzymać razem.
Nagle, gdy przychodzi Prawda,
Pryska szklana bańka złudna.
Mrugam i przecieram oczy.
Jestem k o p i ą. Nikim. Smutne.
To wiersz mojej koleżanki, którą z tego miejsca
pozdrawiam <3